Eddi :)

Wysłany: Śro 19:02, 17 Mar 2010

Jak mam na imie? Smile

Kto powinien wiedziec ten wie Wink

a kto nie wie wkrotce pewnie je pozna.

Wiek: no coz czy liczby sa wazne? Jestem pelnoletni choc czasem zachowuje sie jak dzieciak z reszta jak pewnie wiekszosc z nas wiec nie bede tu "szpanowac" cyframi.

Info o mnie gdzie chodze / chodzilem do szkoly mysle ze nie jest to nikomu potrzebne wiec i to pominiemy.

A jezeli chodziloby o moje doswiadczenie w grze no coz gram troche ok.4 lata
mialem kilka 200+lvlowych postaci, jesli mi nie wierzysz nie musisz, nie jestem tu po to by Ci to udowadniac.
Potrafie szybko i efektywnie expic jak i padac.
Jestem aktywnym graczem nie uzywajacym bota, moga was zmylic czasy online... to poprostu afk.

Interesuje sie sportem (sztuki walki MMA) ale moja kontuzja wykluczyla mnie z tej zabawy (operacje...), wlasicwie to podanie skladam z laptopa a ja jak i ten oto laptop znajdujemy sie w szpitalu.

Kiedys ktos nazwal mnie wspoltworca tej gildii a teraz kazal mi zlozyc podanie, bo reszta sie moze nie zgodzic bym do was "ponownie" dolaczyl choc dla jasnosci Wink

jestem tu od zawsze i raczej was nigdy nie opuszczalem :*

Chcialbym dolaczyc do gildii poniewaz mi was brakuje Very Happy

I poznac nowych ludzi ktorzy doszli podczas mojej nieobecnosci.

Moze teraz przejdzmy do rzeczy...
Saint (kojarzycie?)

Saint Eddi - Elite Knight
Skile 88/85+
Mlvl 7
Lvl 105

Eq wymianial nie bede

chyba ze ktos bardzo chce to prosze bardzo priv tutaj albo w grze Smile

Akceptuje regulamin gildii / forum

Jesli chodzi o bota nie bede ukrywal... uzywalem.
Juz nie uzywam wiec mysle ze nalezy mi sie "druga szansa"
Bo jak wiadomo ludzie sie zmieniaja.

A dla tych kotrym chcialo sie to tyle czytac...
Adrian (tak mam na imie) Smile

Licze na pozytywne rozpatrzenie mojego podania jesli jednak byloby inaczej, mowi sie trudno.

Saint

Wysłany: Śro 19:07, 17 Mar 2010

I tak ciągle jesteś alkoholikiem Saint, o tym nie wspominałeś. Mój syg ciągle jest aktualny. Ja byłbym za ponownym przyjęciem starego druha, mimo że moje zdanie w sumie wiele nie znaczy, ale ja jestem z Tobą

Wysłany: Śro 19:14, 17 Mar 2010

Podanie mi się nie podoba, napisane tak jakbyś nic o sobie nie chciał powiedzieć. Jestem na NIE , nie wierze Ci, że już bota nie używasz. I po co ta mała czcionka? Wstydzisz się?

Wysłany: Śro 19:53, 17 Mar 2010

Saint hmm coś mi to mówi, nie znam Cię osobiście lecz śledząc forum nie raz można było się natknąć na Ciebie. Nie znam sytuacji oraz okoliczności Twojego odejścia mogę jedynie się domyśleć o co chodziło, lecz według mnie powinno dawać się drugą szanse, jesteśmy tylko ludźmi błędy się zdarzają w życiu jak i w świecie wirtualnym Tibii. Twoje podanie odbieram pozytywnie i jestem na TAK.

Wysłany: Śro 21:56, 17 Mar 2010

Jak dasz mi bota i skrypty na ofa to jestem na tak xDD

Wysłany: Śro 22:36, 17 Mar 2010

krótko mówiąc NIE . . .
brak formy podania, napisane beznadziejnie . . .
myślałem że osoba która kiedyś założyła tą gildie będzie stać na lepsze podanie .
. . .

Wysłany: Śro 22:53, 17 Mar 2010

tak.

Wysłany: Czw 0:09, 18 Mar 2010

Loyx napisał:

myślałem że osoba która kiedyś założyła tą gildie będzie stać na lepsze podanie .
. . .

"Osoba ktora zalozyla ta gildie"
Mowi samo za siebie.

Ale wiadome, nie pcham sie gdzie mnie nie chca

Dla przypomnienia:

Przez wszystkie miesiące swojego istnienia Immortales stara się połączyć sensowny lvl z grupowaniem sensownych ludzi w swoich szeregach, dziś stanowiąc alternatywę i dumnie stojąc w szeregu najstarszych i najbardziej szanowanych Gildii Refugii, jednakże w odróznieniu od wszystkich innych zawsze na pierwszym miejscu stawiając osobe ludzką.
Przez szeregi Immortales przewinęło sie wielu wspaniałych graczy. Części z nich już z nami nie ma ale zawsze bedą w naszych sercach. Część na szczęście wciąż czynnie tworzy naszą społeczność.
W historię Immortales na zawsze wpisali się tacy gracze jak Eumenes założyciel, ojciec i filar Gildii, legenda i prawdziwy twórca Immortales; Saint Valiant, lider i założyciel Gildii, wielomiesięczy vice lider, znakomity bloker i niezłomny duchem prawdziwy przyjaciel; Elwedigo, wielomiesięczy vice lider i czarny koń Immortales, którego osiągnięcia wciąż są dla wielu niedoścignione, z którego odejściem w wielu z nas coś umarło..., Wargul Paladyn, także wielomiesięczny vice-lider i filar Gildii, który zawsze był tam gdzie trzeba kiedy Gildie dotykały najgorsze kryzysy; a także wielu innych, dziś także wysokich levlem graczy, którzy byli wychowankami bądź rekrutami Immortales.
Po dziś dzień, Gildia stoi niezmiennie na straży swych fundamentalnych wartości zapisując piękną kartę w historii Refugii.

Dla wyjasnienia co do podania, myslalem ze kilka osob z was jeszcze o mnie pamieta dlatego uznalem ze nie bedzie ono potrzebne.

Pozdrawiam i zegnam oraz zycze wam zebyscie nie znalezli sie w takiej sytuacji jak ja.

Prosze o usuniecie tematu

Zapomnieliscie ze ludzie nie sa idealni
"Skarbem ludzie ktorym mozesz ufac"

Wysłany: Czw 16:58, 18 Mar 2010

Ale bym się wkurwił na Twoim miejscu Baki. Pozdro:*

Wysłany: Sob 18:49, 20 Mar 2010

Ze względu na zaistniała sytuację(z podszywaniem się) otworzyłem temat.

Wysłany: Sob 18:54, 20 Mar 2010

wszystko co jest tu napisane na MÓJ temat jest kompletną nieprawdą! Podanie nie zostało napisane przeze mnie.
nigdy żadnego bota nie używałem, regulaminu w zwyczaju łamać nie miałem ... nie mam zamiaru odpowiadać tu swoją reputacją za jakąś szuje która się za mnie podszywa. Dziękuje.