|
Autor |
Wiadomość |
Don
Gość
|
Wysłany:
Nie 12:54, 22 Kwi 2007 |
 |
Dzisiejsza rozmowa na gc podsunęła mi pośrednio pomysł (bezpośrednio uczynił to Eumenes) założenia w tym dziale tematu, w którym będziemy przedstawiać swoje przepisy na różne potrawy. O ile mi wiadomo, wiele osób z gildii przepada za pichceniem i mam nadzieję, że zechcą one podzielić się z innymi swoimi recepturami Ja chętnie skorzystam
Na początek chciałbym poprosić o przepis na jakąś pyszną jajecznicę. Oczywiście nie zwykłą, 2 jajka, sól i tyle, ale chodzi mi o jakieś dodatki. Ja np. ostatnio eksperymentuję z dodawaniem różnych przypraw. Ale wiadomo jak to jest z eksperymentami. Czasem nie da się ich zjeść Dlatego czekam na coś sprawdzonego
Edit
Nie chcąc pozostawać gołosłownym, przedstawię to, co dzisiaj przyrządziłem na obiadek dla rodziny - duszone udka kurczaka z ziemniakami i mizerią.
Składniki
- 2 udka kurczaka (najlepiej osobno udko, osobno tzw. drumszytk, czyli podudzie)
- 3 ogórki szklarniowe
- śmietana 18% (ale nie ta słodka)
- 2 średnio średnie cebule
- ziemniaki
- przyprawy (sól, pieprz, cukier, kminek, ocet, "kucharek")
Sposób przyrządzenia
Na samym początku zajmujemy się kurczakiem. Umyte udka i podudzia posypujemy z obu stron kucharkiem. W między czasie czekamy, aż na dość głębokiej patelni roztopi nam się uprzednio wrzucona nań margaryna. Gdy już margaryna będzie miała szklistozłoty kolor, kładziemy na patelnię uprzednio doprawionego kurczaka. Musi on się zarumienić z obu stron, dlatego polecam przykręcić gaz na średni ogień.
Smażymy go tak, aż z mięsa nie zaczną wypływać pozostałości krwi. Zwykle wycieka ona przy kości. Od tej pory możemy jeszcze 2-3 minuty przysmażyć obie strony, a następnie wlewamy na patelnię wodę, zmniejszając tym samym gaz. Tym sposobem nasz kurczak grzecznie się dusi. Nie zapominamy nakryć go pokrywką, ale należy zostawić małą szczelinę na parę z odgotowywującej się wody.
W tym samym czasie obieramy jedną z cebul, a następnie przekrawamy ją na pół i kroimy. Mają nam wyjść półokręgi z poszczególnych jej warstw. Gdy już to zrobimy, posypujemy nią kurczaka, co jakiś czas przewracając go na drugą stronę.
Kiedy tak kurczak się dusi, możemy zająć się mizerią. Specjalną skrobaczką obieramy ogórki ze skórki, po czym myjemy i szatkujemy na szatkownicy. Nie martwcie się, jeśli będzie się wydawać, że jest ich zbyt dużo. One potem zmniejszą swoją objętość. Tak poszatkowane ogórki należy posolić i wymieszać. Gdy już się z tym uporamy, można obrać ziemniaki.
Kurczak powinien dusić się co najmniej 45 minut (jeśli jest mały). Mamy zatem czas na przygotowanie mizerii. Potrzebna będzie druga miska. Gdy już ją sobie przygotujemy, musimy zamoczyć łapki w pierwotnej masie mizeriowej w celu odciśnięcia nadmiaru soku. Potem posypujemy je ok. łyżeczką cukru. Brzmi dziwnie? Owszem, ale nadaje słodkiego smaku całej mizerii. Dodajemy także pieprzu i nieco octu, po czym dokładnie mieszamy. Gdy to wszystko będzie już gotowe, dodajemy ok. 3 łyżki śmietany i znów mieszamy. Po skończonej robocie kosztujemy mizerii i ewentualnie doprawiamy.
Ziemniaki możemy nastawić z 30 minut przed podaniem obiadu na stół. Wracając teraz do duszącego się kurczaka - w razie odparowania zbyt dużej ilości wody, musimy ją uzupełnić. 10 minut przed końcem duszenia siekamy drugą cebulkę i dodajemy na patelnię, natomiast samego kurczaka posypujemy kminkiem.
Mizerię można wtedy przełożyć do osobnych miseczek, w zależności ile osób będzie uczestniczyć w uczcie. Ziemniaki ubijamy, a gdyby były zbyt suche, można wrzucić do nich przed ubiciem kawałek masła. Nada to im większej spoistości. Potem pozostaje już nam tylko podać wszystko na jednym talerzu i życzyć smacznego
Danie opisane dla 3-osobowej rodziny. Proporcje można dowolnie zmieniać. |
Ostatnio zmieniony przez Don dnia Nie 14:39, 22 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
|
 |
Arthe
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 13:59, 22 Kwi 2007 |
 |
Niechwaląc sie jestem mistrzem w robieniu jajecznicy (wiele lat wprawy)
A więc zacznę od tego:
- przygotuj składniki takie jak: jajka( dowolna ilośc ), czerwona papryka, pomidor, cebula, kiełbasa podwawelska lub boczek( osobiście polecam to drugie , sól
Na początek podsmarzasz boczek lub kiełbase, gdy nabierze apetycznego wyglądu zmniejszamy ogień( jeśli ktos ma kuchenke elektryczna zmienia na minimum) i wrzucamy na patelnie papryke( pokrojana w drobne kawałki) oraz pomidor (również pokrojony na drobne kawałki), niech to sie posmazy jakies 2-3 minuty potem wrzucamy cebule( też pokrojona). Gdy wszystko sie zrumieni a zwłaszcza cebulka to wbijamy głowny składnik tej potrawy- jajka. Jak każdemu człowiekowi wiadomo trzeba rozmieszacz to wszystko na srenim ogniu a na koniec posloic.
Potem nakładamy na talerz i możemy delektowac sie tą potrawą  |
|
|
 |
 |
Anvil
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 14:52, 22 Kwi 2007 |
 |
"a na koniec posloic."
to znaczy co? zapakować jajecznice w słoiki ?
Ja najbardziej lubie robic jakies ciekawe potrawy, tutaj przepis na egipską Shoarme:
Shoarma
0,5 kg mięsa drobiowego (czy jak kto woli wieprzowego, ale to danie muzułmańskie więc wieprzowina psuje klimat )
3 łyżeczki papryki słodkiej
łyżeczka curry
1/2 łyżeczki gałki muszkatałowej
0.2 łyżeczki czosnku granulowanego
troszeczkę imbiru w proszku
1 łyżeczka pieprzu cayenne
1 łyeczka soli
pieprz wg uznania
Wszystkie przyprawy mieszamy w jednym naczyniu, gałka muszkatałowa najczęściej trzeba zetrzeć, ścieramy ją na tarce (najdrobniejszej ściance) mieszamy z resztą przypaw. Oczwiście ilość przypraw zwiększamy wraz z robieniem większej ilości mięsa.
Mięso po pokrojeniu w drobne plasterki mieszamy z przyparawami odstawiamy na 1h do lodówki, później smarzymy na patelni tak by się zarumieniło.
Po usmarzeniu wrzucam do szkła żaroodpornego i posypuję serem żółtym wstawiając do gorącego piekarnika, tak by jeszcze doszło mięso i stopił się ładnie ser. Tak po pół godziny jest gotowe.
Do tego jeszcze robię sosik czosnkowy. Też banalny sposób:
3 stołowe łyżki majonezu
1 stołowa łyzka śmietany (lub jogurtu naturalnego)
2 ząbki czosnku
2 łyżeczki papryki
1 łyczeczka pieprzu cayenne
tabasco
Czosnek przeciskam przez maszynkę mieszając z resztą składników, do tego dodaję z dwie, trzy krople sosu tabasco i mieszam ... odstawiam na 0.5 h do lodówki i do Shoarmy sos jest idealny.
Polecam, naprawde zajebista potrawa  |
|
|
 |
 |
Don
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:56, 22 Kwi 2007 |
 |
Ahh zapomniałem dodać, żeby składniki do potraw były ogólnodostępne  |
|
|
|
 |
Arthe
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Nie 20:44, 22 Kwi 2007 |
 |
cięzko sie domyślić.. naprawde... posolić miało być  |
|
|
 |
 |
Don
Gość
|
Wysłany:
Nie 22:26, 22 Kwi 2007 |
 |
Arthe - dzięki Ci wielkie za genialny przepis! Wypróbowałem i nie żałuję Zamieniłem tylko kiełbasę podwawelską na toruńską i zrezygnowałem z papryki, bo jej nie znoszę . Mimo to wyszło super  |
|
|
|
 |
Arthe
Dołączył: 23 Lip 2006
Posty: 358 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany:
Pon 6:55, 23 Kwi 2007 |
 |
Ciesze sie  |
|
|
 |
 |
Great Space Dwarf
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 9:10, 23 Kwi 2007 |
 |
Dawnymi czasy kiedy mogłem jeść takie rzeczy jak jajecznica a śniadanie uznawałem za fundament energetyczny na resztę dnia, jajecznice przyrządzałem tak żeby się nią najeść, zatem:
Na dużej patelni, przysmażyć drobne kawałki kiełbas, wędlin, w dowolnej kompozycji, następnie dodać pokrojone w kostkę części chleba i cebulkę, kiedy cebulka się zrumieni a grzanki nieco wysuszą należy zalać wszystko aż do pokrycia mlekiem. Do podgrzanego mleka dodajemy nieco mąki, mieszając aż uzyskamy coś o kleistej konsystencji, wówczas wbijamy kilka jajek oraz dodajemy sól i pieprz i wszystko mieszamy na średnim gazie, do momentu uzyskania kształtu jajecznicy.
Do kolacji powinno stykać  |
|
|
 |
 |
Mecia
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:56, 23 Kwi 2007 |
 |
Hmm, ja tu zamieszczę coś specjalnie dla Mex :*, czyli dla mojej kochanej mamuśki!
Przepis na sałatkę z kurczaka ( Polecam )
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- puszka ananasów
- mandarynki ( świeże lub z puszki )
- rodzynki
- 1-2 puszki kukurydzy
- ryż
- jogurt naturalny
- majonez
- keczup
- cytryna
- sól, pieprz, cukier
Sposób przyrządzania
Ugotować piersi z kurczaka oraz ryż, następnie rozłożyć np. na talerzu osobno żeby wszystko wystygło. W tym czasie należy odsączyć ananasy oraz mandarynki, pokroić w małe kawałeczki i wrzucic do miski. Zarazem wrzucamy rodzynki do kubeczka, gotujemy wodę w czajniku zalewamy je i zostawiamy na 30sekund do 1 minuty, żeby troszke zmękły i dodajemy je do ananasów i mandarynek. Następnie do tego wrzucamy zimny już ryż . Należy "podrzeć" nie pokroić kurczaka (po prostu tak lepiej smakuje, przynajmniej moim zdaniem) oraz wrzucić go do reszty. Pamiętajcie, że nie wolno wrzucać tam nic ciepłego... Następne wsypujemy kukurydzę. Mieszamy wszystko. No więc podstawę już mamy, ale sos!
Sos -> Dodajemy cały jogurt naturalny (duży, bądź dwa małe), dodajemy trochę majonezu i keczupu, żeby mniejwiecej sos miał różowawy kolor, dokładnie mieszamy. Następnie wyciskamy cytrynę i wlewamy tam mniejwięzej łyżeczkę soku, szczypte soli, cukru oraz potem doprawiamy sos pieprzem, dzięki takiej mieszance sos staje sie taki troszke ostrzejszy
Potem już wlewamy sos do sałatki, no chyba że ktoś woli zrobić to na talerzu Polecam baaardzo Aha, no i można jeszcze zrobić taką sałatke wyłączając ryż, ale jak kto woli Smak i w tym wypadku i w tym jest dobry
powodzenia
Yours, Mecia  |
|
|
|
 |
petroholix
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 582 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock :]
|
Wysłany:
Pon 15:13, 23 Kwi 2007 |
 |
EUM !! Twoj przepis jest super !! musze to wyprobowac    |
|
|
 |
 |
Don
Gość
|
Wysłany:
Pon 17:39, 23 Kwi 2007 |
 |
@Eumenes
Wędlina + mleko to dla mnie mieszanka wybuchowa Jakbym chciał pół dnia spędzić pochylony nad muszlą, zjadłbym surowego ziemniaka.
@Mecia
Ananas? Bleeee nie znoszę tego.. owocu  |
|
|
|
 |
Great Space Dwarf
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 402 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Pon 17:54, 23 Kwi 2007 |
 |
@Don
Po dodaniu mąki to już nie mleko, a wędlina jest przysmażona, poza tym może być to boczek albo kiełbasa |
|
|
 |
 |
Mecia
Gość
|
Wysłany:
Pon 18:10, 23 Kwi 2007 |
 |
@Don
Nikt Ci jeść nie każe
ja uwielbiam <3
Z reszta to z dedykacja dla Mamuski :* |
|
|
|
 |
petroholix
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 582 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Płock :]
|
Wysłany:
Pon 23:12, 23 Kwi 2007 |
 |
@Don
Nie znasz sie na prawdziwej kuchni a przepis Euma I Meci jest palce lizac  MNIAM !! |
|
|
 |
 |
Mecia
Gość
|
Wysłany:
Wto 11:42, 24 Kwi 2007 |
 |
No no w końcu jakiś pozytyw Będę szefem kuchni <3  |
|
|
|
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
|
|
|